Niedawno przyjechałam z wakacji, i powiem wam, że chcę tam jechać znowu, strasznie tęsknię. Nie wiem dlaczego ale ja zawsze jak muszę opuścić coś, lub kogoś to tak straszliwie tęsknię, że nie mogę powstrzymać łez. W tych momentach moje emocje tak wariują, że po prostu inaczej nie potrafię..W tym przypadku było to opuszczenie Holandii, i najukochańszej siostry mieszkającej w niej.
Byłam też przez jeden dzień w Niemczech, ale tam raczej nie było nic do roboty haha.
I oczywiście - kermis. ogromne wesołe miasteczko, które jest co roku, przez cały tydzień.... Mimo, że jest mi już nie dobrze, albo pada deszcz to jeżdżę, dopóki nie zrobi się ciemno, i pora jechać do domu.
Nie mam zdjęć z Holandii, nawet nie miałam na to zbytnio ochoty, więcej czasu spędzałam z rodziną :))
A wy gdzie byliście na wakacjach? :)